W ostatnim czasie pojawiło się wiele ponurych wieści związanych z trudną sytuacją niemieckiego studia Piranha Bytes. Zaniepokojeni losem twórców Gothica i Elexa fani mogą zainteresować się oficjalnym oświadczeniem deweloperów, którzy postanowili odnieść się do tego tematu.

Piranha Bytes potwierdziło, że rzeczywiście nastał dla studia cięższy okres. Fani proszeni są jednak o to, aby nie spisywać deweloperów na straty. Sam zespół stara się trzymać pozytywnych myśli.

Przy okazji pokrótce odniesiono się do przyszłości studia. Jak się okazuje, deweloperzy szukają partnera do kolejnych projektów.

Drodzy Fani, tak, to prawda. My, Piranha Bytes, jesteśmy w trudnej sytuacji. Nasza odpowiedź na wszystkie doniesienia, które obecnie krążą, jest taka: Nie spisujcie nas jeszcze na straty! Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nadal tworzyć wyjątkowe gry ze światami, w których można się zgubić. [...] Teraz koncentrujemy wszystkie siły na ten cel i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby znaleźć partnera do tych projektów. Jak tylko będzie coś nowego do ogłoszenia, skontaktujemy się z Wami. Dziękujemy za Wasze nieustające wsparcie!

Informacja o „poszukiwaniach partnera” niejako jest potwierdzeniem wcześniejszych doniesień. Według nich firma THQ Nordic w zeszłym roku aktywnie dążyła do sprzedania Piranha Bytes. Wygląda więc na to, że niemieckie studio zacznie współpracować z nowym wydawcą – jeśli wszystko pójdzie dobrze, nie będzie trzeba się martwić o los przyszłego projektu.

A skoro o nim mowa, przypomnijmy, że na stronie niemieckiego Ministerstwa Gospodarki widnieje wpis poświęcony nowej grze Piranha Bytes o roboczej nazwie „Currywurst” (wcześniej „WIKI6”). Według krótkiego opisu ma to być trzecioosobowy RPG akcji z otwartym światem – najprawdopodobniej będzie to kolejna odsłona serii Elex.

Źródło:
"ZuzoliK" - GRY-OnLine